Zaczęła się ofensywa neoliberałów. Po wyborach we Francji i Grecji
prawicowi komentatorzy już straszą... że strefa euro się rozpadnie, że
nastąpi koniec unii europejskiej i na świecie zapanuje chaos.
W Wiadomościach TVP1 'ekspert' wyraził zaniepokojenie i w prawdziwym
strachu pytał, "co jeśli Hollande naprawdę podwyższy stawkę podatkową
dla najbogatszych i przestanie zajmować się spłatą długu?" "Europa
powinna mówić jednym głosem" twierdzą zlęknieni agenci neoliberalizmu
nawołując do solidarności ze swoim programem. Czyżby? Naprawdę powinna? A
może innym, nie waszym?
Eksperci chcą w Polsce wydłużenia wieku emerytalnego, eksperci są
krytyczni wobec Hollande'a, eksperci wyrażają swoje zaniepokojenie,
eksperci tęsknią za Sarkozym (mimo, że jak sami twierdzą nie lubił
Polaków!!!), eksperci mają biegunkę... Rynki zareagują niepokojem! Rynki
będą wierzgać! Rynki zaczną pluć ogniem i rynki zareagują! Rynek
dmuchnie, chuchnie i zdmuchnie nas wszystkich!
Światem rządzi magia i czarodzieje! Magiczne są rynki, które niczym Big
Brother widzą, mogą i wiedzą wszystko. Magiczni są eksperci, jedyni
istniejący eksperci, w liczbie około trzech krawaciarzy z centrum Adama
Smitha/od Misesa/Lewiatana/Business Centre Club (do wyboru do koloru!).
Magii przeciwstawić można dopiero czyn.
Rynki są realne. Eksperci są prawdziwi. Tak prawdziwi jak miliardy euro
na kontach ich fundatorów. Tak realni jak instytucje finansowe, które
nimi dysponują. Od pieniądza, po rakiety ziemia-powietrze, rynki mogą
posłużyć się wszystkim i każdym. I zrobią to. Już robią wiele. Wystarczy
kilka godzin, by posłuszni rycerze świętego długu wyszli ze swych
jaskiń i zaczęli lobbować w telewizji (i publicznej i prywatnej),
propagować w radiu (w każdej stacji, przy udziale setek wyznawców),
smarować kilogramy tekstów (od Gazety Wyborczej po Politykę i Wprost).
Rząd dusz nie kończy się na samych mediach, nie jest też niesmacznym
żartem, dowcipem, czy pomyłką wynikającą z czyjejkolwiek
głupoty/zapomnienia. Neoliberalizm to kapitalizm. A kapitalizm nie
zawaha się bombardować, strzelać, zabijać. Od Pierwszej Wojny Światowej
po wojny na Bliskim Wschodzie, od głodu w rogu Afryki po miliony ofiar
wojen surowcowych w Kongo. Kapitalizm nigdy nie żartuje. Nie żartują też
zatrudniani przez niego eksperci, eksperci, którzy są tylko marną
wisienką na torcie... torcie, który w repertuarze poszczególnych warstw
posiada policję, wojsko, czołgi, samoloty, arsenał nuklearny, kler i
tendencje faszystowskie.
Eksperci będą strzelać.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz